August 30, 2011

welcome to the home by the sea


Dzisiaj tylko jeden projekt, za to dość czasochłonny i w kolorze (!). Od razu przepraszam, że tył sukienki ma takie dziwne odcienie, to wina skanera...
Cóż, taka sukienka nadaje się w zasadzie chyba tylko na plażę. Cieszę się jednak, że spróbowałam nowego stylu w szkicowaniu, wydaje mi się, że ten rysunek jest lepszy technicznie niż poprzednie. A Wy jak sądzicie?
Założyłybyście taką sukienkę, czy uznajecie ją za obciach totalny? :D

Today, only one project, but rather time-consuming and coloured (!). I'm sorry that the back of the dress has so weird shades, that's the scanner's fault ... 
Well, this dress is suitable perhaps only to the beach. But I'm glad that I've tried a new style in sketching. It seems to me that this drawing is technically better than the previous ones. 
And what do You think ? Would you like to wear such a dress, or you regard it as totally ugly? : D



6 comments:

  1. hmm podobaja mi sie kolory, ale zbyt taka 'obszerna' i za dluga jak na plaze

    ReplyDelete
  2. Bardzo dziękuję za opinię :)
    Możliwe, że jest zbyt obszerna, swoją drogą, nie wiem, w jakie inne miejsce można by ją założyć. :D

    ReplyDelete
  3. Już sobie ją wyobrażam, jako taką mgiełkę, byłaby śliczna, na plażę raczej nie, ale na party przy plaży jak najbardziej :>

    ReplyDelete
  4. Właśnie, o to mi chodziło! :D

    ReplyDelete
  5. Hello! First of all thank you for your comment :) it was a pleasure! :) I really like the dress, but I dont like the colours! However, the shape seems so nice :D well done !


    http://www.celiarozalen.blogspot.com


    I will follow you xxx

    ReplyDelete